Obrzędy i obyczaje związane z topieniem Marzanny.

Morena- Marzaniok (od słów: "mor", "mara", "zmora").
Śmierć, Śmierztecka, Śmiertka, Śmiercicha - to różne określenia jakie nadawano kukle Marzanny.
Stanowiła symbol zimy i śmierci. Wyprowadzenie jej poza granice wsi i utopienie lub spalenie było konieczne, aby przywołać wiosnę.
Począwszy od XIX wieku zwyczaj ten stopniowo zmienił się w zabawę, w której brały udział przede wszystkim dzieci i młodzież.
Współcześnie łączymy go z początkiem kalendarzowej wiosny, kiedy to uczniowie topiąc Marzannę, wrzucają wraz z nią do wody szkolne niedole.
Obrzęd topienia, albo palenia Marzanny różnił się pewnymi, niezbyt ważnymi szczegółami, w zależności od regionu Polski.
Dzieci niosące gałązki jałowca obchodziły z Marzanną wszystkie domy we wsi, prosząc o datki.
Po drodze podtapiano kukłę w każdej napotkanej wodzie. Kiedy zapadł zmierzch Marzannę przejmowała młodzież.
Przy zapalonych gałązkach jałowca wyprowadzano śmierć poza granice wsi, odzierano z ubrania, podpalano i płonącą wrzucano do wody.
Istniał obyczaj który mówił, że nie wolno dotykać pływającej w wodzie kukły, bo uschnie wtedy ręka.
Należy także jak najszybciej odejść z miejsca egzekucji, nie oglądając się za siebie, bo można się rozchorować.
Trzeba uważać, by się nie potknąć i nie upaść, bo to oznacza śmierć w ciągu roku.


POWRÓT