Podniosła i wzruszająca uroczystość miała miejsce 27 września przy pomniku Poległych Partyzantów AK i mieszkańców Zawadki w 65 rocznice walk w Masywie Kotonia i krwawej pacyfikacji Zawadki. Mszę św. przy ołtarzu polowym przed pomnikiem w intencji poległych partyzantów i mieszkańców zamówiła Józefa Ziembla - żona partyzanta Czesława Ziembli, a sprawowali ją ks. proboszcz z Krzczonowa Zbigniew Książkiewicz, ks. kapelan Sybiraków Kazimierz Pająk i diakon Grzegorz Durbas.
W asyście pocztów sztandarowych Światowego Związku Żołnierzy AK oddział Myślenice, Związku Kombatantów RP i byłych Więźniów Politycznych koło Myślenice, oddziału partyzanckiego „Potok", batalionu „Wilga" i „Mrówki" Ziemi Wielickiej, Narodowej Organizacji Wojskowej Okręgu Kraków AK, OSP Zawadka, Tokarnia, Krzczonów, szkolnych z gminy Tokarnia zebrali się m.in. uczestnicy pamiętnych walk z oddziału „Żelbet" Ryszard Bitka ps. Chart, Czesław Hyrlicki ps. Puchacz, Władysław Baran ps. Czarny, także Tadeusz Piotrowski ps. Kłos (oddział Dąb i Potok) - prezes Światowego Związku Żołnierzy AK koło Wieliczka, jak również Ryszard Jakubowski ps. Boruta, żołnierz oddziału „Nurt" z Gór Świętokrzyskich i powstaniec warszawski, oficer II Korpusu gen. Władysława Andersa, mieszkańcy Zawadki i okolic, przedstawiciel sztabu generalnego mjr. Marcin Mitana, poseł Marek Łatas, przewodniczący Rady Powiatu Henryk Migacz, komendant państwowej PSP Sławomir Kaganek, komendant powiatowy policji Zbigniew Filiczak, przewodniczący Rady Gminy Tokarnia Antoni Dragosz, radni powiatowi, gminni i przedstawiciele zarządu klubu historycznego im. Stefana Roweckiego ps. Grot przy kole Wieliczka,  których serdecznie witał wójt  Edward Zadora.
Orkiestra OSP Krzczonów rozpoczęła uroczystości od odegrania hymnu narodowego, wciągnięto flagę państwową na maszt. We wzruszających i podniosłych słowach patriotycznej homilii, ks. kapelan Kazimierz Pająk nawiązał m. in. do tragicznych wydarzeń z 28/29 listopada 1944 i walki 200 partyzantów m.in. oddziału Żelbet stacjonującego na Zawadce z 3000 doborowych jednostek niemieckich, podczas której zginęło 9 partyzantów, a Niemcy w krwawej zemście spalili wieś, jak również do 70 rocznicy agresji l września wojsk hitlerowskich, a 17 września wojsk sowieckich.
Podkreślał, że złożone na ołtarzu ofiary krwi są wspólne z ofiarą Jezusa Chrystusa, te bohaterskie czyny skierowane były przeciwko złu: faszyzmowi, a potem komunizmowi. Wskazywał na relacje dobra i zła i że należy w życiu objąć dewizę: - Chcę dobra, pokoju i miłości. Niech prawda będzie zawsze prawdą, a kłamstwo kłamstwem - dobitnie zakończył.
Następnie delegacje złożyły wieńce pod pomnikiem, a w patriotycznym programie artystycznym prezentowała się młodzież z SP Krzczonów, których przygotowywali Katarzyna i Sławomir Jantos.
Wzruszającym momentem było odczytanie przez Tadeusza Pytlika (więźnia za czasów stalinowskich - za tajne harcerstwo) listu gratulacyjnego i wręczenie w imieniu Ministra ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych orderu Pro Memoria dla sołtys Zofii Bylicy i wójta Edwarda Zadory.
Wspomnieniami z walk partyzanckich dzielili się Ryszard Bitka i Tadeusz Piotrowski, listy gratulacyjne w hołdzie poległym i weteranom walczącym w rejonie Kolonia skierowali na ręce wójta Edwarda Zadory, poseł Marek Łatas - w imieniu prezydenta RP, Henryk Migacz w imieniu starosty i Rady Powiatu, także mjr. Marcin Mitana w imieniu sztabu generalnego Wojska Polskiego.
Ksiądz proboszcz Zbigniew Książkiewicz i wójt Edward Zadora dziękowali za modlitwy, udział w nabożeństwie i przygotowanie w tak bogatej oprawie uroczystości, orkiestrze, pocztom sztandarowym. Na zakończenie wszyscy zebrani odśpiewali „Boże coś Polskę", a orkiestra pożegnała uczestników partyzancką pieśnią „Rozszumiały się wierzby płaczące".

Stanisław Cichoń
¬ródło: Gazeta Myślenicka

Galeria zdjęć z uroczystości